Szanowna Pani Doktor Pragnę serdecznie Pani podziękować za okazaną bezinteresowną pomoc, za to, że pochyliła się Pani nad starym kundelkiem z prowincji, za profesjonalizm, wielkie serce i chęć podzielenia się swoją wiedzą. Nasz Bodzio - 13 letni pies zachorował nagle, cukrzyca, Cushing, tarczyca. Z dnia na dzień był coraz słabszy ,praktycznie wynosiliśmy go na dwór, powłóczył łapkami, jedynie leżał smutny i [...]