Rekomendacje

  • Dr n. wet. Olga Gójska-Zygner

Dorota Żelechowska

Do pani doktor Olgi Gójskiej-Zygner trafiłam pytając w jednej z klinik o lekarza/lekarkę od spraw beznadziejnych. Było to wtedy, gdy stan zdrowia mojej suni szybko się pogarszał, a nikt nie wiedział, co się dzieje. W 2016 r. w jednej z (podobno) lepszych klinik weterynaryjnych w Warszawie moja sunia, Esme, miała operację wycięcia małego guzka z barku (jak się okazało – łagodnego) i czyszczenia zębów. Esme wybudziła się z narkozy z rzadkimi komplikacjami – głucha i ulewająca. Psina ulewała wszystko, co zjadła, do tego doszła biegunka i wymioty żółcią. W klinice, w której była operowana proponowano leczenie bez rzetelnej diagnozy, które pogarszało stan małej. Gdy trafiłam do doktor Gójskiej-Zygner było już źle. Pani doktor jako pierwsza zaczęła od rzetelnej diagnozy (stan zapalny przełyku, żołądka i trzustki) i jasnego określenia priorytetów (ważniejszy stan układu pokarmowego niż utrata słuchu). Co dla mnie najcenniejsze – pani doktor leczyła psa, a nie objawy, dzięki temu zyskała moje zaufanie. Uważam, że dzięki temu mój pies przeżył i żyje do dzisiaj (a piszę to w listopadzie 2019 r.), choć prawie nikt nie dawał na to szans. Pani doktor posiada nie tylko ogromną wiedzę (także o mniej typowych sposobach leczenia) i silną motywację do leczenia, ale także potrafi słuchać (mój pies nietypowo reaguje na leki, dlatego niewiele z nich może przyjmować, a dawki trzeba zwiększać ostrożnie) i świetnie diagnozuje oraz monitoruje leczenie.

Pani doktor prezentuje bardzo rzadki styl rozwiązywania problemów (czego wymaga diagnozowanie). Jestem psycholożką poznawczą, pracuję naukowo i badam m.in. sposoby, jakie ludzie stosują do rozwiązywania problemów. Większość ludzi jest skłonna do tego, by ograniczać zakres przetwarzanych informacji np. przez myślenie schematyczne lub tworzenie zubożonych modeli sytuacji. Pani doktor jest pod względem swojego sposobu myślenia unikalna, ponieważ w swoich modelach uwzględnia bardzo wiele informacji, co znacząco przekłada się na trafność odwzorowania sytuacji, a przez to – na skuteczność diagnoz. To bardzo cenna umiejętność.

Serdecznie dziękuję za opiekę nad moją psiną, będę za nią dozgonnie wdzięczna.

Polecam panią doktor innym pacjentom i ich opiekunom (apelując tym samym o dobrą współpracę w zakresie leczenia, bo bez tego szanse na powodzenie są przecież niższe).

Dorota Żelechowska